Capsule wardrobe, czyli strategia upraszczania

Capsule wardrobe, czyli strategia upraszczania

O koncepcie capsule wardrobe opowiada specjalistka – Paulina Sołtyk, współzałożycielka odzieżowej marki Osnowa. Przeczytaj artykuł, który dla Ciebie przygotowała i dowiedz się, czym jest szafa kapsułowa i jak ją stworzyć!

Czym jest CAPSULE WARDROBE?

Być może pojęcie szafy kapsułowej nie jest Ci obce. Zazwyczaj to pojęcie pojawia się w kontekście poradników modowych i artykułów, których autorzy radzą, w jaki sposób można zarządzić swoją szafą, maksymalnie upraszczając proces jej tworzenia i utrzymywania w duchu slow fashion. Jest to również sposób na wygodne i szybkie zestawianie ubrań, których jest mniej i dobrane są w taki sposób, który eliminuje stylizacyjne potknięcia.

Są tu zapewne również osoby, które nigdy nie spotkały się z pojęciem capsule wardrobe, nie mówiąc już o zgłębieniu tego pojęcia. Bez względu na to, którą frakcję przyszło Ci reprezentować, nie poddawaj się i zostań ze mną do końca dzisiejszego wpisu. 🙂

Szafa kapsułowa to najzwyczajniej w świecie kolekcja niedużej liczby ubrań, które dobrze ze sobą współgrają. Ich dobór może być podyktowany Twoim stylem życia, strefą klimatyczną, w której żyjesz, a przede wszystkim Twoimi indywidualnymi preferencjami dotyczącymi ubrań – nie warto przekonywać się więc do modeli, które zwyczajnie Ci nie odpowiadają i nie czujesz się w nich swobodnie, bez względu na to, jak uniwersalne się one wydają. Dobrze zaprojektowana szafa kapsułowa sprawdzi się bez względu na to, jaki zawód wykonujesz, zarówno na popularnym ostatnio home office, jak i w oficjalnej pracy biurowej.

Częstym dylematem, które pojawia się w koncepcji szafy kapsułowej, jest pytanie o liczbę ubrań i akcesoriów, którą powinna zawierać szafa kapsułowa. Odpowiedź jest prosta: w tym obszarze nie limituje nas żadna granica górna ani dolna. Najważniejsze, żeby dopasować wielkość szafy do indywidualnych potrzeb i mieć poczucie, że jest to zdecydowane minimum, które na co dzień pozwala Ci ubrać się na każdą okoliczność.

Skąd się wzięła szafa kapsułowa?

Wbrew powszechnej opinii, idea garderoby kapsułowej nie jest nowością, a zrodziła się już w ubiegłym stuleciu – a dokładnie w latach 70-tych. Autorką tego terminu jest właścicielka londyńskiego butiku „Wardrobe” – Susie Faux, która zakłada, że szafa kapsułowa składa się z ponadczasowych elementów odzieży, które można nosić przez wiele sezonów. Oczywiście nie oznacza to, że nie można jej uzupełnić o wzorzyste sukienki, czy modne akcesoria. Chodzi raczej o to, żeby jakościowe ubrania w uniwersalnych krojach stanowiły bazę garderoby, która z założenia powinna służyć przez
długi okres czasu.

Koncepcja szafy kapsułowej w kolejnych dwóch dekadach została spopularyzowana przez znaną amerykańską projektantkę Donnę Karan, która z myślą o kobietach pracujących, w 1985 roku wydała kolekcję „7 simple pieces”. Jej debiut był niezwykle efektowny – projektantka zaprezentowała na nim modelki ubrane tylko w body i czarne rajstopy, które w kolejnych wyjściach uzupełniane były klasycznymi ubraniami, takimi jak spódnice, spodnie i sukienki, połączone w proste stylizacje.

Idea szafy kapsułowej przetrwała do dziś i stała się tematem niezwykle aktualnym – Koronawirus zatrzymał na chwilę świat i dał czas na to, byśmy mogli spojrzeć na swoje życie z nieco innej perspektywy. Może to odpowiedni moment, by świadomie ograniczyć konsumpcję, przebudować szafę i zastanowić się nad tym, jak na co dzień ułatwić swoje wybory, w tym modowe właśnie. Bo tutaj musimy przyznać sobie otwarcie: nie każdy z nas musi modę lubić, znać się na niej i zgłębiać tajniki łączenia wzorów, kolorów i krojów, natomiast niezaprzeczalnie nasz wizerunek ma znaczenie, dlatego warto jest wyglądać adekwatnie do okazji, schludnie i ze smakiem. Systematyzacja ubrań i ich redukcja jest dla więc prostym sposobem na szybkie wyjście do pracy, ze znajomymi, czy na wieczór.

Jak stworzyć idealną szafę kapsułową?

„Czy szafa kapsułowa jest dla mnie?”

Szafa kapsułowa jest dla każdego, kto chce ograniczyć nie tylko liczbę ubrań w swojej szafie, ale również wyeliminować takie fasony i kolory, które Ci nie służą. Po co? Ano chociażby po to, żeby zminimalizować ryzyko nieudanych eksperymentów, zakończonych nierzadko szafą pełną ubrań, których nigdy nie założysz. Zamiast tego skup się na fasonach w tej gamie kolorystycznej, w których masz pewność, że wyglądasz i czujesz się dobrze.

OD CZEGO ZACZĄĆ?

CO TO JEST CAPSULE WARDROBE?

Być może pojęcie szafy kapsułowej nie jest Ci obce. Zazwyczaj to pojęcie pojawia się w kontekście poradników modowych i artykułów, których autorzy radzą, w jaki sposób można zarządzić swoją szafą, maksymalnie upraszczając proces jej tworzenia i utrzymywania w duchu slow fashion. Jest to również sposób na wygodne i szybkie zestawianie ubrań, których jest mniej i dobrane są w taki sposób, który eliminuje stylizacyjne potknięcia.

Są tu zapewne również osoby, które nigdy nie spotkały się z pojęciem capsule wardrobe, nie mówiąc już o zgłębieniu tego pojęcia. Bez względu na to, którą frakcję przyszło Ci reprezentować, nie poddawaj się i zostań ze mną do końca dzisiejszego wpisu. 🙂

Szafa kapsułowa to najzwyczajniej w świecie kolekcja niedużej liczby ubrań, które dobrze ze sobą współgrają. Ich dobór może być podyktowany Twoim stylem życia, strefą klimatyczną, w której żyjesz, a przede wszystkim Twoimi indywidualnymi preferencjami dotyczącymi ubrań – nie warto przekonywać się więc do modeli, które zwyczajnie Ci nie odpowiadają i nie czujesz się w nich swobodnie, bez względu na to, jak uniwersalne się one wydają. Dobrze zaprojektowana szafa kapsułowa sprawdzi się bez względu na to, jaki zawód wykonujesz, zarówno na popularnym ostatnio home office, jak i w oficjalnej pracy biurowej.

Częstym dylematem, które pojawia się w koncepcji szafy kapsułowej, jest pytanie o liczbę ubrań i akcesoriów, którą powinna zawierać szafa kapsułowa. Odpowiedź jest prosta: w tym obszarze nie limituje nas żadna granica górna ani dolna. Najważniejsze, żeby dopasować wielkość szafy do indywidualnych potrzeb i mieć poczucie, że jest to zdecydowane minimum, które na co dzień pozwala Ci ubrać się na każdą okoliczność.

SKĄD WZIĘŁA SIĘ SZAFA KAPSUŁOWA?

Wbrew powszechnej opinii, idea garderoby kapsułowej nie jest nowością, a zrodziła się już w ubiegłym stuleciu – a dokładnie w latach 70-tych. Autorką tego terminu jest właścicielka londyńskiego butiku „Wardrobe” – Susie Faux, która zakłada, że szafa kapsułowa składa się z ponadczasowych elementów odzieży, które można nosić przez wiele sezonów. Oczywiście nie oznacza to, że nie można jej uzupełnić o wzorzyste sukienki, czy modne akcesoria. Chodzi raczej o to, żeby jakościowe ubrania w uniwersalnych krojach stanowiły bazę garderoby, która z założenia powinna służyć przez
długi okres czasu.

Koncepcja szafy kapsułowej w kolejnych dwóch dekadach została spopularyzowana przez znaną amerykańską projektantkę Donnę Karan, która z myślą o kobietach pracujących, w 1985 roku wydała kolekcję „7 simple pieces”. Jej debiut był niezwykle efektowny – projektantka zaprezentowała na nim modelki ubrane tylko w body i czarne rajstopy, które w kolejnych wyjściach uzupełniane były klasycznymi ubraniami, takimi jak spódnice, spodnie i sukienki, połączone w proste stylizacje.

Idea szafy kapsułowej przetrwała do dziś i stała się tematem niezwykle aktualnym – Koronawirus zatrzymał na chwilę świat i dał czas na to, byśmy mogli spojrzeć na swoje życie z nieco innej perspektywy. Może to odpowiedni moment, by świadomie ograniczyć konsumpcję, przebudować szafę i zastanowić się nad tym, jak na co dzień ułatwić swoje wybory, w tym modowe właśnie. Bo tutaj musimy przyznać sobie otwarcie: nie każdy z nas musi modę lubić, znać się na niej i zgłębiać tajniki łączenia wzorów, kolorów i krojów, natomiast niezaprzeczalnie nasz wizerunek ma znaczenie, dlatego warto jest wyglądać adekwatnie do okazji, schludnie i ze smakiem. Systematyzacja ubrań i ich redukcja jest dla więc prostym sposobem na szybkie wyjście do pracy, ze znajomymi, czy na wieczór.

CZY SZAFA KAPSUŁOWA JEST DLA MNIE?

Szafa kapsułowa jest dla każdego, kto chce ograniczyć nie tylko liczbę ubrań w swojej szafie, ale również wyeliminować takie fasony i kolory, które Ci nie służą. Po co? Ano chociażby po to, żeby zminimalizować ryzyko nieudanych eksperymentów, zakończonych nierzadko szafą pełną ubrań, których nigdy nie założysz. Zamiast tego skup się na fasonach w tej gamie kolorystycznej, w których masz pewność, że wyglądasz i czujesz się dobrze.

OD CZEGO ZACZĄĆ?

Przed przystąpieniem do porządków w szafie, dobrze jest zadać sobie następujące pytania:

  1. W jakich kolorach wyglądam dobrze? (W wyborze kolorów uwzględnij odcień swojej cery, sylwetkę, kolor włosów i oprawę);
  2. Które dwa kolory mogłyby stanowić bazę mojej garderoby? (powinny to być kolory, które dobrze współgrają z innymi, takie jak czerń, brąz, biel, szarość lub granat)
  3. Jaki powinien być kolor akcentu? (Są to kolory akcesoriów, topów bądź sukienek, często występujące jako sezonowe uzupełnienie naszej szafy).
  4. W jakich fasonach wyglądam dobrze? Czy fasony te będą uniwersalne?
    Marie Kondo, japońska mistrzyni porządkowania sugeruje, by przed zrobieniem czystki w szafie wyobrazić sobie stan, który chcemy osiągnąć. Następnie należy rozłożyć każdą rzecz z szafy na podłodze i łóżku. Doświadczenie sterty rzeczy stanowi bodziec do pozbycia się części rzeczy. Zgodnie z metodą Marie Kondo warto zadać sobie kilka pytań: Czy ta sukienka/ para butów/ torebka nadal mnie uszczęśliwia?” Jeżeli odpowiedź jest negatywna, odłóż daną rzecz do worka.

W kolejnym kroku zastanów się, czego naprawdę Ci brakuje, żeby stworzyć
funkcjonalną szafę kapsułową. Być może jest to wełniana marynarka? A może brakuje Ci klasycznych, czarnych szpilek? Jeśli trudno Ci zdecydować, rozpisz sobie, z czym dobrze wyglądają pozycje z Twojej szafy. Te rzeczy, które najczęściej pojawią się na liście, a których wciąż nie masz, prawdopodobnie warto je uzupełnić, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że będziesz chętnie po nie sięgać. Zwróć uwagę na jakość ubrań, które planujesz uzupełnić w swojej szafie – mowa tu nie tylko o samej precyzji
wykonania ale również jakości materiału. Dobra gatunkowo bawełna organiczna, wełna organiczna, lyocell (materiał produkowany z celulozy drzewnej, znany pod nazwą Tencel) czy cupro to materiały, których cena, ze względu na wciąż ograniczoną dostępność, jest odpowiednio wyższa niż standardowych materiałów, takich jak poliester, wiskoza, akryl czy zwykła bawełna. Stawiaj na lokalne marki, najlepiej takie, co do których masz zaufanie. Świadome wybory pozwolą Ci przez dłuższy czas cieszyć się wyselekcjonowanymi ubraniami i na dłuższy czas zapomnieć o kolejnych, nieprzemyślanych zakupach.

O autorce:
Paulina Sołtyk – współzałożycielka odzieżowej marki Osnowa.
Osnowa www.osnowa.co – odpowiedzialna marka odzieży ekologicznej stworzona przez Paulinę Wardak i Paulinę Sołtyk. Dziewczyny tworzą szlachetną modę przyjazną planecie. Ponadczasowe kapsułowe kolekcje, szacunek dla rzemiosła, certyfikowane materiały i dbałość o środowisko to kluczowe wartości Osnowy.

Social Media marki Osnowa:
https://www.facebook.com/osnowa/
https://www.instagram.com/osnowa.co/

6 thoughts on “Capsule wardrobe, czyli strategia upraszczania

  1. Koncepcję capsule wardrobe znam od dawna i od równie dawna do niej wzdycham, bo wydaje mi się idealna. A jednocześnie, za nic na świecie nie umiem się zabrać za selekcję swoich ubrań i stworzenie takiego zestawu, gdzie wszystko pasuje. Mam maksymalny chaos wzorów i kolorów w swoich ubraniach (jako fanka printów i wszelkich zwierzęco-roślinnych motywów), ale z racji, że w tym roku miałam się w końcu za to zabrać, chyba stworzę sobie taką pasującą do chaosu bazę 🙂

    Bardoz fajny wpis, i zostaję fanką bloga – rewelacja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *