MISSME – marka beach wear, która zrodziła się z tęsknoty

MISSME – marka beach wear, która zrodziła się z tęsknoty

Lato, szczęście i marzenia… Te trzy słowa idealnie opisują MISSME – wyjątkową polską markę beach wear. Przeczytaj wywiad z jej projektantką i dowiedz się, jak tęsknota przemieniła się w inspirację…

Kilka słów wstępu…

Missme to młodziutka polska marka beach wear, która – już na pierwszy rzut oka – potrafi w sobie rozkochać i sprawić, że myślami jesteśmy gdzieś na plaży lub przechadzamy się pięknymi uliczkami w blasku słońca, w jednym z ciepłych krajów.

Przysięgam, że jak tylko zobaczyłam te piękne zdjęcia, wyobraziłam sobie uczucie chłodnego lnu na skórze w gorący dzień… Od razu w mojej głowie pojawiło się lato i chęć, by wyjechać w piękne miejsce – nawet jeśli nie za granicę, to nad nasze piękne, polskie morze.

Pomyślałam: tę markę musi poznać więcej osób!

Postanowiłam więc przeprowadzić wywiad z jej projektantką i założycielką, Michaliną Wasilewską. Byłam ciekawa nie tylko tego, skąd czerpie inspiracje, ale i skąd ta tęsknota, która składa się na nazwę marki. Dzisiaj, kiedy mogę już śmiało powiedzieć, że mamy lato w pełni i redagując ten wpis czuję ciepłe promienie słońca na swojej twarzy, dzielę się całą rozmową. Zapraszam do czytania!

MISSME – rozmowa z projektantką marki o tym, jak tęsknota przemieniła się w inspirację…

the Slow Overview: Klasyczne pytanie na początek: powiedz jak to wszystko się zaczęło? Czym wcześniej się zajmowałaś przed założeniem marki?

Michalina: Wiem, że to zabrzmi banalnie, ale od kiedy pamiętam, moda była czymś, co dawało mi szczęście i czemu lubiłam poświęcać swój wolny czas. Mimo że skończyłam polonistykę, zawodowo zajęłam się właśnie modą. Przed założeniem marki Missme, pracowałam jako stylistka dla kilku dużych sklepów internetowych i marek modowych. Bardzo lubiłam swoją pracę, ale wciąż czułam niedosyt. Chciałam w końcu stworzyć coś swojego, od A do Z. Pandemia, czas który mi dała , tęsknota którą spowodowała, pomogły mi podjąć decyzję…

Dlaczego padło akurat na markę beach wear?

Mimo że pasja do podróży zaczęła się u mnie wcale nie tak dawno, to zamiłowanie do lata, słońca i ciepła towarzyszy mi od małego. Już jako dziecko nie znosiłam zimnych pór roku, i tylko odliczałam dni do wakacji. Z wiekiem moja niechęć wzrastała. Wydawało mi się jednak, że nie mam wyboru, i po prostu muszę się temu poddać. Jakoś wychodziło, aż do chwili kiedy odkryłam, że w czasie kiedy u nas jest zima , gdzieś tam, na drugim końcu świata świeci słońce. To zmieniło wszystko. Okazało się, że mogę być Panią swojego losu. W ciepłym, w gorącym, egzotycznym klimacie odnajduję się najlepiej. Wtedy wszystko nie tylko wygląda inaczej… wtedy wszystko jest po prostu piękniejsze!

Wróćmy do tej tęsknoty, która pomogła podjąć Ci decyzję…

Jak już wspomniałam, Missme powstała w najtrudniejszym dla mnie czasie, momencie kiedy podróżowanie, możliwość oderwania się od zimnej i szarej rzeczywistości została mi odebrana. Tęsknota za podróżami, za możliwością poszukiwania swojego miejsca na ziemi, za wolnością, słońcem, latem, tymi dobrymi chwilami, emocjami… to wszystko złożyło się nie tylko na nazwę , ale i na samo powstanie marki.

Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się estetyka Twojej kolekcji. Jest jednocześnie naturalnie, luźno, ale widać w niej subtelną nutę klasyki. Skąd czerpiesz inspirację do projektów?

Moją główną inspiracją jest natura, i potrzeby człowieka obcującego z nią. Chciałabym w swoich projektach zawrzeć piękno, które z naturą może współgrać lub być jej odzwierciedleniem. Pierwsza kolekcja, którą macie okazję oglądać jest bardzo klasyczna, delikatna i nadająca się w zasadzie na wszystkie okazje, daje też ogromne możliwości stylizacyjne.

Nie wszystkie kolekcje będą jednak takie. Tak jak napisałam w zakładce „ o Missme” : Nie oczekujcie od Missme stałości! Zmieniać będzie się wraz z każdą kolejną podróżą, każdym poznanym człowiekiem, nowym doświadczeniem… Niezmienne pozostanie w niej tylko lato, słońce i szczęście.

W modzie każda kolekcja to opowieść… O czym jest Twoja?

To prawda, lniana kolekcja to opowieść o mnie, o moich doświadczeniach, o moich marzeniach o moich pasjach, o przeżyciach, uczuciach i emocjach które towarzyszyły mi zarówno w tych dobrych i jak i miej przyjemnych momentach; o moim uwielbieniu dla natury, dla jej ogromnej potęgi, dla wszystkiego co mi dała i co na pewno jeszcze od niej otrzymam. To też opowieść o spełnianiu marzeń, bo do tego właśnie ma zachęcać wszystkie kobiety moja marka! Chciałabym swoimi projektami dodawać odwagi i wiary we własne marzenia i możliwości.

Dla kogo skierowane są ubrania Miss me?

Missme to ubrania stworzone przede wszystkim dla kobiet odważnych, ceniących sobie niezależność, kobiet które nie oglądają się za siebie, nie porównują do nikogo, podążają za swoimi marzeniami i spełniają je.

Missme to bowiem kobieta zmysłowa, świadoma swojej kobiecości, eksponująca ją w sposób przemyślany, delikatny i niedosłowny. To również kobieta aktywna i ciekawa świata, otwarta na ludzi i doświadczenia, kobieta kolekcjonująca piękne chwile i wspomnienia, ale nie żyjąca przeszłością, chcąca czerpać z życia garściami i nigdy niczego nie żałować!

„Nie oczekujcie od Missme stałości! Zmieniać będzie się wraz z każdą kolejną podróżą, każdym poznanym człowiekiem, nowym doświadczeniem… Niezmienne pozostanie w niej tylko lato, słońce i szczęście.” – Michalina Wasielewska, projektantka Missme

Tak jak mówiłaś wcześniej, inspiracją jest tutaj – poza tęsknotą – natura. To ma też swoje odzwierciedlenie w tkaninach, z których produkujecie ubrania…

Missme stawia głównie na tkaniny naturalne, dobre dla ciała i dla środowiska. Kocham naturę, chciałabym się jej w jakiś sposób odwdzięczyć za to co od niej otrzymałam. Stąd pierwsza kolekcja plażowa została uszyta z lnu, który jest biodegradowalny i nie zanieczyszcza planety w trakcie uprawy.

W przyszłości na pewno pojawią się też kolekcje z innych tkanin, zawsze jednak będę starała się używać tych najlepszej jakości, żeby moje ubrania mogły przetrwać wiele lat i służyć nie jednej, a nawet kilku osobom!

Twoja marka Missme to wyjątkowa historia o tym, jak z niezwykłej inspiracji stworzyć markę modową. Jeśli coś powstaje w taki sposób, to ową inspirację powinno nieść dalej… Jaką więc inspiracje chce nieść w świat Missme?

Jak już wspominałam Missme chciałaby skupić wokół siebie kobiety realizujące swoje pasje, spełniające marzenia; takie z otwartymi umysłami, wciąż poszukujące, odkrywające, pragnące…

Za pomocą Missme chciałabym inspirować do wszelkich działań, które do spełnienia marzeń przybliżają, przekonać wszystkie kobiety, by nie bały się marzyć, a kiedy już zamarzą, żeby śmiało te marzenia realizowały!

Chciałabym zachęcić kobiety do odkrywania świata, do poznania innego życia, innych kultur, innych ludzi…

Chciałabym przekazać im szacunek do natury, pokazać jaka jest fascynująca, nieokiełznana, piękna, zachwycająca…

Chciałabym pokazać im, że życie może sprawiać radość bez przerwy, nie tylko przez chwilę, i że każdy może przeżyć je po swojemu.

Pierwsza kolekcja marki Missme to kolekcja lniana, idealna na plażę lub po prostu – na ciepły dzień w mieście. Znajdziesz w niej przewiewne sukienki i sukienki, wiązane topy, szerokie spodnie i koszule. Jeśli szukasz stroju kąpielowego, to znajdziesz tam kilka propozycji uszytych z bawełny (z podszewką z bawełny bio!). Paleta kolorów kolekcji jest bardzo stonowana, co osobiście uwielbiam! Sam len jest zaś najlepszą tkanino na lato. 🙂

Tutaj znajdziesz namiary na markę – polecam obserwować, bo czuję, że to dopiero początek!

|sklep| |instagram|

Zdjęcia: Angelika Bykowska
Modelka: Ola Włodarz

Chcesz poznać więcej fajnych polskich marek? Zajrzyj >tutaj< ! Zaobserwuj bloga the Slow Overview: Instagram / Facebook / Pinterest, żeby być na bieżąco!🙂 A jeśli uważasz wpis za przydatny, to będzie mi miło jeśli postawisz mi >kawkę<!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *